To co wciągnęło mnie jak czarna dziura ostatnimi czasy to kończenie książki na poświęconej idei Learning Battle Cards (patrz też tutaj i tutaj). Jednym z elementów tej pracy jest budowa rozwiązania uzupełniającego w postaci witryny www. A jednym z elementów, które będą na tej witrynie będzie dostęp do uporządkowanych i wyselekcjonowanych materiałów informacyjno-rozwojowych w postaci wizualnej.
W serwisie Pinterest od dwóch lat dokonuję takiej selekcji i kategoryzacji dzieląc ciekawe zasoby na odpowiednie kategorie przypisane poszczególnym kartom talii. Tych kategorii (kart reprezentujących różne mechanizmy rozwoju ludzi) jest ponad 100. Ponieważ zasoby robią się coraz ciekawsze i bogatsze postanowiłem zacząć się nimi z Wami dzielić.
Dziś chcę Wam zaproponować refleksję na temat wykorzystania do rozwoju mechanizmu jakim jest „Artykuł”.
Karta „Artykułu” w talii Learning Battle Cards wygląda następująco:
A teraz sięgnijcie tutaj: http://www.pinterest.com/lbcards/a-article/ aby zapoznać się z szeregiem infografik powiązanych z tym zagadnieniem.
Wśród nich znajdziecie:
- porównanie perswazyjnego i argumentacyjnego stylu pisania,
- porady copyrighterskie,
- porady dotyczące rytmu i sposobu pracy nad materiałami,
- informacje dotyczące sposobów zbierania zasobów będących inspiracją do napisania artykułu,
- informacje dotyczące różnorodności alfabetów funkcjonujących na świecie.
- porównanie kosztów napisania dobrego i „byle jakiego” artykułu.
Wiem – trochę to „szwarc, mydło i powidło”, ale zbieram w ten sposób wszelkie wizualne materiały (infografiki, prezentacje, filmy), które dotyczą danego mechanizmy rozwojowego (karty). Jedynymi kryteriami dyskryminującymi są:
- zbytnia nachalność marketingowa jakiegoś produktu,
- wątpliwa wartość merytoryczna.
Będę od czasu do czasu prezentował poszczególne foldery mając nadzieję, że taka wstępnie przebrana paczka wizualizacji trafi w Wasze gusta i potrzeby…
Niecierpliwi mogą na całość (jeszcze nie do końca uporządkowaną) rzucić okiem tutaj: http://www.pinterest.com/lbcards/. W sumie jest tam już dobrze ponad 2500 wizualizacji odnoszących się do świata rozwoju, szkoleń i HR.
Zachęcam też, przy okazji, do pobawienia się serwisem Pinterest. Tak jak każdy serwis bazujący na społeczności fajna zabawa zaczyna się dopiero po jakimś czasie, ale warto spróbować. Zostając followerem serwisu, nad którym pracuję będzie się dało wskoczyć do dość szybko jadącego pociągu…