HR ma znaczenie - HR, kultura, efektywność osobista, zespołowa, organizacyjna. Praca i kariera. O tym jest ten blog.
  • Strona główna
  • Wywiady i artykuły
  • O autorze
  • Kontakt (i współpraca)
Strona główna
Wywiady i artykuły
O autorze
Kontakt (i współpraca)
HR ma znaczenie - HR, kultura, efektywność osobista, zespołowa, organizacyjna. Praca i kariera. O tym jest ten blog.
  • Strona główna
  • Wywiady i artykuły
  • O autorze
  • Kontakt (i współpraca)
Browsing Tag
rekrutacja
Ciekawe miejsca•HR•Innowacyjność•Kariera•Trendy

118. Wizualizacja życiorysu ? nowy pomysł na atrakcyjne CV

7 sierpnia 2011 Paweł Wydymus 4 komentarze

Ponieważ śledzimy i opisujemy dla was nowe, ciekawe trendy, z zainteresowaniem przeczytałem wczoraj w serwisie Antyweb informację o nowym pomyśle grupy zapaleńców z Kanady, którzy wygrali tegoroczny „Startup Weekend” w Toronto.

Otóż dzięki serwisowi www.vizualize.me będzie można w prosty sposób (jednym kliknięciem) przerobić swój życiorys zamieszczony w Linkedin w atrakcyjną dla oka infografikę. W tej chwili trwają jeszcze testy – właściwa usługa ma ruszyć we wrześniu. Ponieważ jeden rysunek wart jest tysiąca słów, poniżej zamieszczam dwa przykłady grafik zaczerpniętych z ich oficjalnego bloga.

 

I jak wasze wrażenia? Przyznam, że dla mnie jest to od dawna oczekiwany powiew świeżości w temacie projektowania życiorysu, który ma znacznie większe szanse na pozytywne i praktyczne przyjęcie niż na przykład cv w formie filmu video, o którym było głośno parę miesięcy temu. Oczywiście nie wszystkie rodzaje wykresów będą pasować do wszystkich rodzajów danych. Mnie najbardziej przypadł do gustu koncept umieszczenia wykształcenia i doświadczenia zawodowego na jednym wykresie (po dwóch stronach skali) ? w bardzo ładny sposób można w ten sposób pokazać chęć zdobycia praktycznego doświadczenia przez studentów, a na dalszym etapie kariery ciągłe dokształcanie idące w parze z obowiązkami zawodowymi.

Założyciel i szef vizualize.me – Eugene Woo – zainspirował się wiosną tego roku krążącym po sieci nowatorskim, złożonym z samej infografiki życiorysem Chrisa Spurlocka. Według mnie jest on znacznie lepszy niż te zaprezentowane powyżej przykłady nowego serwisu. Ciekawostką jest, że Chris zawodowo zajmuje się od lat infografiką, więc taki życiorys jest nie tylko ciekawą formą informacji dla potencjalnego pracodawcy o kandydacie, ale też równocześnie praktycznym dowodem na biegłość zawodową. Może więc nadszedł czas, by księgowi i audytorzy tworzyli życiorysy w formie bilansów, konsultanci na slajdach, a dziennikarze w reportażach/opowiadaniach? :)

Abyście i wy mogli wyrobić sobie własną opinię, poniżej (niedościgniony?) wzór Chrisa.

Udostępnij:
Edukacja•Trendy

74. Koniec z pedagogiką?

14 lipca 2010 Paweł Wydymus Jeden komentarz

Miniony weekend ? być może z racji porażających (mózg?) upałów ? obfitował w niecodzienne wydarzenia:

  • polski ?artysta? dał upust swej kreatywności poprzez  spalenie imitacji stodoły z Jedwabnego,
  • na warszawskim pl. Piłsudskiego 96-cioro śmiałków zasymulowało załogę feralnego TU-154 i  odśpiewało „w nim” hymn,
  • odbyła się kolejna pielgrzymka (do Częstochowy, a jakże!) słuchaczy pewnego radia, które ?jest darem nieba i solidarnej współpracy dobrych rodaków na nasze czasy?,
  • BP odetkało otwór, który z takim trudem udało się wcześniej nieco przytkać,
  • podczas finałowego meczu mundialu Holendrzy z Hiszpanami zdawali się walczyć o jak największą liczbę żółtych (i jednej czerwonej) kartek.

W nawale tych wydarzeń pojawiły się gdzieniegdzie wzmianki o wstępnych wynikach tegorocznej rekrutacji na studia. I ja się nimi oczywiście zainteresowałym znacznie bardziej niż ww. wieściami. W końcu od wykształcenia dzisiejszych maturzystów zależy to, jak za kilka lat będzie wyglądał nasz rynek pracy, prawda?

Tytuły prasowe krzyczały o rekordowej w tym roku liczbie 45 kandydatów na jedno miejsce na studiach. Wszystko to na kierunku ekonomiczno-menedżerskim Uniwersytetu Warszawskiego, gdzie na 50 miejsc zgłosiło się 2250 chętnych. Trochę dziwi mnie uzasadnienie tej popularności autorstwa pani rzecznik UW – że jest to spowodowane możliwością uzyskania po studiach dwóch dyplomów: Wydziału Nauk Ekonomicznych i Wydziału Zarządzania. Jakoś nie wyobrażam sobie pracodawcy, który spojrzałby na takiego podwójnego absolwenta w szczególny sposób. Gdyby to było połączenie prawa i ekonomii, albo kierunku technicznego z zarządzaniem, to rzeczywiście wartość dodaną można by stwierdzić, a tak – marketing w czystej postaci?

Tymczasem Rzeczpospolita donosi, że na lubelskim UMCS zanotowano zmniejszenie zainteresowania prawem i pedagogiką (wreszcie!!!), a przyrost zainteresowania ekonomią. Tutaj rekordy bije kierunek ?Finanse i rachunkowość? z 1,5 tys. chętnych, następnie ekonomia (1,14 tys. kandydatów), a dopiero potem psychologia (1,1 tys.) i prawo (1 tys.) Jeszcze kilka lat temu przerażał mnie fakt, że na pedagogice studiowało jednocześnie (wszystkich roczników) kilkaset tysięcy młodych ludzi. Tylko nieco mniej było zgłębiało tajniki zarządzania i marketingu, który to kierunek był chyba w każdej uczelni państwowej i prywatnej.

Życie Warszawy raportuje oblężenie uczelni stołecznych. Na UW najwięcej chętnych było na prawo: 4 tysiące, co daje 10 osób na miejsce. Nieco mniej na zarządzanie ? 3,5 tysiąca. Na Politechnice z kolei ponad 30 osób na miejsce zanotowano na inżynierię biomedyczną, automatykę i robotykę. Szczęśliwie brzmi dość przyszłościowo.

Kwestią dyskusyjną jest natomiast ? czy warto studiować górnictwo. Chyba coś w tym jest, skoro na kierunek ?górnictwo i geologia? Politechniki Śląskiej podania złożyło 650 osób (niecałe 2 na miejsce).

Podsumowując, dobrze że zachodzą pewne zmiany, zarówno w ofercie samych uczelni, jak i w umysłach maturzystów, którzy chyba coraz mniej kierują się owczym pędem (bo jak inaczej wyjaśnić choćby oblężenie kierunków pedagogicznych kilka lat temu?) czy chwilową modą (marketing i zarządzanie?). Z pewnością nadal uczelnie produkować będą masę prawników, ekonomistów, psychologów, trochę mniej dziennikarzy i lingwistów. Nie ma jeszcze zbyt wielu danych o popularności kierunków technicznych w tegorocznym naborze, ale pozostaje mieć nadzieję, że też i tam znajdą się chętni?

Udostępnij:
Kariera

29. Poradnik pisania życiorysu (vel ?cv?) ? cz. I

30 lipca 2009 Paweł Wydymus Brak komentarzy

Czasem bywa tak, że musisz przesłać komuś swój życiorys, w celach ? nazwijmy to ogólnie ? rekrutacyjnych. Twoim celem przy tworzeniu tego dokumentu będzie niewątpliwie wywarcie dobrego wrażenia na czytelnikach i przekonanie ich, że jesteś właśnie tą osobą, której szukają. Cel wydaje się prosty, natomiast jego realizacja w praktyce nastręcza całej masy problemów, a często wręcz skazuje na porażkę. O przyczynach porażek ? od problemów z ortografią, po lekkomyślność – można bez problemu napisać solidną książkę, jednak lepiej będzie się skupić na podejściu prawidłowym.
Przechodząc do sedna, przed rozpoczęciem pisania życiorysu, sugeruję:

1. zebrać wszelkie dostępne informacje o stanowisku, o które się ubiegamy (ogłoszenie, headhunter, znajomi z docelowej firmy, itp.)
2. przemyśleć, jakie są kluczowe umiejętności, doświadczenie i wiedza na tym stanowisku
3. ustalić, które elementy własnej drogi zawodowej są najbardziej warte wyeksponowania

Gdy zrobisz już rachunek sumienia według powyższych zasad, jesteś gotów do ?pisania? cv. Są dwie szkoły ? jedna każe na początku napisać treść, a potem martwić się wyglądem całości; druga mówi, żeby najpierw stworzyć wzorzec graficzny, a później wzbogacać go o część merytoryczną. Obie mają swoje za i przeciw. Np. efektem pierwszego podejścia może być:

  • stworzenie bardzo przyzwoitej treści, którą na końcu trzeba będzie o połowę przyciąć,
  • kompletna utrata kreatywności po dwugodzinnej walce z datami, nazwami szkoleń i stanowisk we wszystkich odwiedzonych firmach, skutkująca brakiem pomysłu na wygląd i w efekcie nieatrakcyjna dla czytającego.

Głównym problemem drugiego podejścia jest:

  • ?zmarnowanie? kilku godzin nad ogólnym szablonem dokumentu i brak czasu/sił na przejście do konkretów;
  • trudność koncentracji nad wyglądem dokumentu, gdy nie ma się jeszcze tzw. ?mięsa?, czyli zawartości merytorycznej?

Osobiście polecałbym więc rozpoczęcie od tego elementu, który wydaje ci się łatwiejszy. Często też gdzieś na dysku można znaleźć jakiś stary życiorys. Osobiście radziłbym go wykorzystać tylko jako źródło ?mięsa? ? i to najlepiej kopiowanego do nowego dokumentu w kawałkach poprzez Ctrl-C / Ctrl-V. Dzięki temu unikniesz pułapki pójścia tą samą drogą co poprzednim razem. A chyba chcesz stworzyć coś nowego, lepszego ? prawda?

(jako ciąg dalszy polecam: https://hrmaznaczenie.pl/?p=522)

Udostępnij:

Info o nowych wpisach

https://www.facebook.com/HR-ma-znaczenie-139469166081408/

O mnie


Nazywam się Michał Zaborek i od czasu do czasu piszę tu o trendach, biznesie, rozwoju ludzi, kulturze organizacyjnej, efektywności firm, zespołów i jednostek, o pracy i karierze. Zawodowo pełnię funkcję prezesa zarządu House of Skills, czołowej polskiej firmy doradczo szkoleniowej. To o czym tu pisze, w znakomitej większości po prostu mnie interesuje. :)

Archiwum bloga

Kategorie

  • Badania (32)
  • Bez kategorii (8)
  • Ciekawe firmy (2)
  • Ciekawe miejsca (38)
  • E-learning (8)
  • Edukacja (20)
  • Efektywność indywidualna (48)
  • HR (63)
  • Humor (7)
  • Inne (33)
  • Innowacyjność (17)
  • Kariera (14)
  • Książki (33)
  • Kultura (11)
  • Marketing (7)
  • Prezentacje (13)
  • Psychologia (12)
  • Sprzedaż (3)
  • Travels (3)
  • Trendy (66)
  • Wywiady (16)
  • Zarządzanie ludźmi (18)
  • Zespoły i praca zespołowa (22)

!Linki polskie

  • Aksamitna Arena
  • Na kawie
  • Osoby zasoby

Linki angielskie

  • Ben Casnocha
  • Ben Horowitz
  • Bob Sutton
  • BPS Research Digest
  • Elearnspace
  • Elliott Masie
  • Fistful of Talent
  • Freakonomics
  • Greg McKeown
  • Indexed
  • Marginal revolution
  • Penelope Trunk
  • Seth Godin
  • Study Hacks
  • TLNT

Popularne posty

120. Lumosity. Wytrenuj swój mózg.

30 sierpnia 2011

105. Po zdjęciach ich poznacie, czyli dobre foto do cv

28 marca 2011

92. Zespoły po polsku

8 grudnia 2010

81. Crowdspring w praktyce

11 września 2010

44. Blogi, które powinieneś dodać do ulubionych ? według Inc.com

16 listopada 2009

Tagi

360 Apple ben casnocha ciekawe blogi cv e-learning e-learning bootcamp e-learning w Polsce HR HR ma znaczenie Innowacje kariera konferencja kultura narodowa Marcin Konieczny Marek Hyla MBA Michał Zaborek motywacja naked company narzędzia web 2.0 ocena 360 ocena pracownicza praca zespołowa prezentacja Prezentacje psychologia pozytywna rekrutacja rozwój ludzi samorozwój spotkania studia studia MBA Tim Ferris Trendy trendy HR trendy na rynku szkoleń trendy szkoleniowe trendy w HR trendy w rozwoju ludzi trendy w rozwoju pracowników Web 2.0 Zarządzanie ludźmi zarządzanie zespołem życiorys

© 2020 copyright HR MA ZNACZENIE // Wszelkie prawa zastrzeżone