HR ma znaczenie - HR, kultura, efektywność osobista, zespołowa, organizacyjna. Praca i kariera. O tym jest ten blog.
  • Strona główna
  • Wywiady i artykuły
  • O autorze
  • Kontakt (i współpraca)
Strona główna
Wywiady i artykuły
O autorze
Kontakt (i współpraca)
HR ma znaczenie - HR, kultura, efektywność osobista, zespołowa, organizacyjna. Praca i kariera. O tym jest ten blog.
  • Strona główna
  • Wywiady i artykuły
  • O autorze
  • Kontakt (i współpraca)
Archive
Kultura•Wywiady

112. Wywiad z Gigi de Groot na temat zarządzania międzykulturowego – część druga

30 maja 2011 Michał Zaborek Brak komentarzy

Zapraszam do przeczytania drugiej części wywiadu z Gigi de Groot na temat kultur narodowych, różnic międzykulturowych i trendów w edukacji menedżerskiej z tego obszaru. Temat zarządzania międzykulturowego i różnic kulturowych jest niszą w świecie HR, powinien dotyczyć głównie firm, które mają jakiekolwiek kontakty z pracownikami / klientami / partnerami biznesowymi z innych krajów. Gigi jest dyrektorem zarządzającym firmy itim international ? międzynarodowej sieci konsultantów działających w obszarze kultury narodowej. Pierwsza część rozmowy jest tutaj, zamieściłem też wersję angielską wywiadu.

 

Michał: Jakie trendy obserwujesz w obszarze zarządzania międzykulturowego w ostatnich latach?

Gigi de Groot: Jeśli sięgniemy 25 lat wstecz, gdy jako pierwsi wprowadziliśmy szkolenia z tego obszaru, to to właśnie był trend ;)

Pod koniec lat 90 wielu graczy rynkowych oferowało zestawy porad ?co robić i czego nie robić? w innych krajach, takiego szybkiego wprowadzenia ?jak zachowywać się w innym środowisku?. To oczywiście może być pomocne, ale z naszej perspektywy, nigdy nie doprowadzi Cię do wszystkich odpowiedzi, bo nie wiesz dlaczego ludzie zachowują się inaczej.

Jeśli spojrzymy do przodu, to zauważamy, że coraz więcej firm zwraca uwagę na kulturę ? nie tylko różnice narodowe, ale także kulturę organizacyjną danej firmy. Najnowszym trendem jest trzeci poziom tej układanki: kultura i osobowość. W tym obszarze do gry wchodzi coaching.

Czy możesz podać tu jakiś przykład?

Załóżmy, że przykładowa firma chce poszerzyć swoją działalność w Rosji. Mają tam pewne problemy i widzą, że nie zrealizują założonych pierwotnie planów. Bardzo często firmy kopiują to, co działa na rodzimym rynku, na inne terytoria. Ale jeśli nie ma dobrego dopasowania do kultury narodowej, to mimo sukcesów na swoim rynku, możesz ponieść klęskę na innym.

Wyobraźmy sobie teraz, że firma zdaje sobie sprawę, że jest potrzeba zmiany, że w oddziale rosyjskim potrzeba zatrudnić nowego szefa, kogoś, kto lepiej wpasuje się w lokalną kulturę. Taki kandydat powinien być nie tylko silnie świadomy różnic narodowych, ale także powinien wiedzieć jak wplatać elementy kultury organizacyjnej charakterystycznej dla firmy matki. Co więcej, potrzeba także odpowiednich umiejętności na poziomie indywidualnym. I tu dochodzimy do coachingu jako kluczowego elementu. Pozwala on na zmieszanie tradycyjnego szkolenia międzykulturowego z rozwojem umiejętności miękkich.

Podsumowując trendy: mamy coaching, ale także przesuwanie w kierunku bardziej strategicznego spojrzenia ? wpływu kultury na całą firmę, zamiast punktowej koncentracji np. na kwestii komunikacji czy pojedynczych zachowań.

Czy wraz z dostępnością do internetu, mediów, ciągłego dostępu do różnych kultur, globalny poziom świadomości międzykulturowej rośnie? Inne kultury są dla nas w zasięgu ręki. Mając tak wiele możliwości interakcji z innymi ? czy stajemy się coraz bardziej podobni kulturowo, czy też coraz bardziej różni, widząc różnice bardziej wyraźnie?

Oba te trendy występują jednocześnie. Sporo ludzi zakłada, że z uwagi na globalizację, różnice kulturowe znikną. Mówią: ?spójrzcie na McDonalna, albo Coca-colę. Gdziekolwiek jestem, mogę kupić te same produkty.? Ale to, co naprawdę się dzieje, to to, że te wszystkie podobne produkty są dostępne na całym świecie, stajemy się bardziej świadomi naszych własnych preferencji.

Ludzie robią jednak różne rzeczy z tymi samymi produktami. McDonalds jest fajnym przykładem. Weźmy McDonalda w Nowym Jorku. To restauracja… w zasadzie trudno to nazwać restauracją. To raczej ?sklep? w którym możesz kupić hamburgera za parę dolarów. Szybki posiłek, nic specjalnego. Ten sam McDonalds w Pekinie jest już w zasadzie restauracją. To jedno z niewielu miejsc, gdzie młode pary mogą iść i zjeść razem posiłek, tylko we dwoje, bez obecności rodziny dookoła siebie. Nie jest ani szybko, ani tanio. Chodzi o spędzenie czasu, wydanie pieniędzy, pokazanie się. A McDonald jest taki sam, hamburger dokładnie ten sam. A jednak przekaz i wartości idące za takim samym miejscem są zupełnie inne w Nowym Jorku i w Pekinie.

Mówiąc, że widzimy oba trendy, mam na myśli że są ludzie, którzy twierdzą, że stajemy się jedną kulturą. I jednocześnie jest sporo ludzi, którzy wskazują na zupełnie odwrotne zjawisko. Spójrzmy na trendy w polityce. Mamy wspólnotę europejską (UE), ale wewnątrz niej jest cała masa krajów, które walczą o swoje racje. Na poziomie globalnym ? mamy więcej podziałów krajów, niż zjednoczeń.

Myślę, że te wszystkie różnice, które dostajemy ze świata zewnętrznego, czy będą to produkty, jedzenie, imigranci ? mogą nas inspirować. Jestem optymistką i naprawdę wierzę, że inne kultury mają każdemu dużo do zaoferowania. Im więcej różnic, tym możemy być bardziej kreatywni, mieć więcej opcji, więcej radości z życia.

Czy są jakieś kultury, które trudno sie dogadują? Jakie są najtrudniejsze dla siebie we współistnieniu?

Odpowiem na kanwie przykładu. Jeśli przeprowadzamy się do Chin, to zakładamy, że to kraj zupełnie inny od naszego i musimy się dobrze przygotować, aby poradzić sobie z różnicami. Dla kontrastu, przeprowadzka bliżej – do Niemiec, czy Francji może wydawać się nie tak trudna. Zakładam że: znam język, znam wielu ludzi z tych państw, byłam tam na wakacjach. Przygotowujemy się do tak bliskiej przeprowadzki inaczej i jesteśmy mniej przygotowani na różnice kulturowe.

Wydaje mi się, że każdy może nauczyć się współpracować i żyć obok siebie. Z pewnością są państwa, które są bardzo różne. Dla wielu niespodzianką będzie, że przykładem takich krajów są sąsiedzi: Belgia i Holandia. Co więcej – połowa Belgów mówi tym samym językiem co Holendrzy. Ale z punktu widzenia kultury, są to zupełnie odmienne kraje. W przeszłości, wiele firm globalnych decydowało się na połączenie oddziałów belgijskich i holenderskich, aby obniżyć koszty. Po chwili okazywało się jednak, że nie była to dobra decyzja. Belgowie i Holendrzy ? zarówno pracownicy jak i menedżerowie, mają zupełnie odmienne poglądy dotyczące zarządzania firmą, prowadzenia spotkań,  sposobu motywowania ludzi. Połączenia prowadziły do frustracji po obu stronach. Nie chcę powiedzieć że Belgowie i Holendrzy nie potrafią ze sobą pracować, ale to jest naprawdę trudne.

Można tu też podać przykład Japonii. W tym sensie, że jest to kraj jedyny w swoim rodzaju, nie ma na świecie innego, który go przypomina. Każdemu jest trudno odnosić sie do ich kultury. Trudno jest odnaleźć tam elementy, z którymi możesz się identyfikować.

W ilu państwach działa itim?

Itim international to 60 konsultantów w 22 krajach, między innymi w Chinach, Brazylii, Korei. Jesteśmy silni w Europie, zwłaszcza w Holandii, gdzie wszystko się zaczęło. Jesteśmy także obecni w Polsce. (http://www.itim.org/pl/)

Jakie są największe wyzwania dla szefowej takiej globalnej sieci?

Wyzwaniem, ale jednocześnie nagrodą, jest fakt, że jesteśmy tak różni kulturowo. Musimy stosować wobec siebie to, czego uczymy. Funkcjonowanie na co dzień na styku różnych kultur jest trudne. Czasem wydaje mi się, że mogę działać w sposób zbyt ?holenderski?, czyli bezpośredni, bez owijania w bawełnę.  Zatem zanim wyślę maila, czy podniosę telefon, zastanawiam się co zamierzam powiedzieć i w jaki sposób chcę to zrobić. Komunikat musi być dopasowany kulturowo, a jednocześnie efektywny.

To, co jest wyzwaniem, to fakt że funkcjonujemy w 22 różnych krajach. Gdy mamy wspólne projekty, wyzwaniem jest aby wszyscy zrozumieli w ten sam sposób co jest wymagane. Musimy znaleźć właściwe proporcje pomiędzy globalizacją a lokalnością.

Kocham swoją pracę, lubię to, że wśród konsultantów itim jest tak wielu różnych ludzi. Im więcej, tym lepiej ? jest większa różnorodność. Ta różnorodność pomaga nam się rozwijać.

Dziękuję za wywiad

Dziękuję!

 

Udostępnij:
Kultura•Wywiady

112. Interview with Gigi de Groot on intercultural management – continued

Michał Zaborek 4 komentarze

The continuation of the interview with Gigi de Groot – CEO of itim international, global consultancy network. The interview is focused on intercultural management, trends in the field of cultural differences education. Here is the first part of the interview.

 

Michal: What are the trends that you observe over the last years in the field of intercultural management?

Gigi de Groot: If we go back around 25 years when we started as first in the field with the training ? it was itself the trend. ;)

Toward end of 90s most of market players in this field offered ?dos? and ?don?ts? ? quick introduction on how to behave in other environment. It can of course help you a lot, but from our perspective you will never get all the answers because you still don?t know ?why? people behave differently.

If we look further ? we noticed more companies and the value of the culture is not about the national differences but also about organizational culture differences. Recently we have added even the third level to that ? what is the latest trend ? culture and personality, this is where coaching comes into the picture.

Can you give an example here?

Let?s assume that a company wants to expand its business in Russia. They had difficulties and had certain plan and now they see that they are not going to make it. Very often companies copy what they do at home in the new market. But if that is not a good cultural fit then yes, you can be successful in your home market but you can fail in the new market.

Now let?s imagine that they have realized that they need to change there, they need different organizational culture in Russia and need to hire new head – someone who has a better fit with the local culture. That individual needs not just to be very cultural aware of national differences and also know how to provide organizational culture elements from the mother company versus local company. What?s more – that person on the individual level needs the right skills. And here comes the coaching as key element. It enables to combine traditional intercultural training with personal soft skills.

Summing up trends: we have coaching, but also moving towards more strategic look ? implications of culture for company in general ? instead of focusing only on things like communication or behavioral issues.

Is overall, so called ?global? ICM awareness growing, as we have Internet, media and we have constantly access to many cultures? Different cultures are at our fingertips. If we have so many possibilities of interactions with other cultures ? are we becoming more culturally similar, or we become much more different, as we all the differences more clearly?

You can see both trends. The assumption of many people is that due to the globalization the cultural differences will disappear. They say: look at McDonalds or Coca-cola. Wherever I go I can buy the same products. But what?s actually is happening is that due to the fact that indeed all those different (similar) products are widely available around the world, we become much more aware of our own preferences.

But people do different things with the same products. McDonalds is a nice example. McDonalds in New York is a restaurant? well you can?t hardly call it a restaurant. It?s just a shop where you can buy a hamburger for a couple of dollars. It?s a quick meal and nothing special. The same McDonalds in Beijing is actually a restaurant. It?s one of the few places where young couples can go and have dinner together with just two of them without having all family around them. It?s not about quick nor cheap. It?s about showing up, sitting down, taking the time and spending money. The McDonalds is the same. The hamburger is the same. However the translation and deeper laying values behind what McDonalds stands for is totally different in New York and Beijing.

So when I say that you can see both trends you see people who claim we become much more ?one? culture. And there are many people who claim that the trend is just the opposite. Take a look at the political trends. We have EU, but there are so many countries fighting for their own rights. On the global level, there are more countries splitting up than going together.

I think that by all those influences we get from the outside world be it food, products, immigrants ? we can be inspired by those differences. I?m positive and I really believe in what cultural differences has to offer us. The more cultural differences, we can be more creative, we can have more possibilities, the more fun of life is.

Are there cultures which can?t cope together? Which are the most difficult to co-exist?

I will tell a short example answering this. If we would move to China we would assume that it?s so different that we need to prepare really well to cope with that. Contrasting this, it seems not so problematic or even traumatic to move to France, Germany which is very close by. You can assume: I can speak the language, I know many people from there, I?ve been there before for holiday. So we prepare to it in a different way and are therefore we are less prepared for the differences that exist.

I think everyone can learn to cooperate and work with each other. There are certainly countries that are extremely opposite. Perhaps a surprise for some people will be that such example is Belgium and The Netherlands. They are boarding countries. Half of Belgians speak the same language as the Netherlands. But from the cultural point of view they are completely different. So when in the past when many global companies decided to join Belgium and Dutch offices in order to cut costs, they realized after a while that it was not such a good decision. The Belgians and the Dutch ? employees and managers, have completely different view of opinions on how companies should be led, how meeting should take place, how people should be motivated. It was a huge frustration for both sides. I wouldn?t say that Dutch and Belgians can?t cope with each other, but it?s difficult.

You can also think about Japan here. In the sense that Japan is really unique. There?s no other country in the world that is like Japan. For everyone it?s difficult to relate to their culture. It?s difficult to find elements with which you yourself can identify with.

In how many countries does itim have its offices?

itim nternational has around 60 consultants in 22 different countries including China, Brazil, Korea. We are very strong in Europe, especially in The Netherlands where we started and the topic is most developed. And of course we are also present in Poland http://www.itim.org/pl/.

What?s especially challenging in being CEO of such global network?

Both most challenging and rewarding is the fact that we?re so multicultural. We have to apply what we teach also to ourselves. Living every day with different cultures is difficult. Sometimes I think that I may act in too much Dutch way, being to straight, too blunt. So before I send an e-mail or pick up the phone ? I think about what am I going to say and how am I going to say what I want to say. I need it to be both culturally appropriate and effective as well.

What?s also really challenging for us is that we?re in 22 different countries. So when we have joint projects it?s a challenge to make sure that people will understand what?s required in the same way. We need to find the right balance between globalization and localization.

I love my work, I like the fact that there are so many different people among itim consultants. The more the better ? more variety. This variety is helping to improve ourselves.

Thank you for the interview

Thank you!

 

intercultural management, national culture, trends in culture, cultural differences, interview on cultures
Udostępnij:

Info o nowych wpisach

https://www.facebook.com/HR-ma-znaczenie-139469166081408/

O mnie


Nazywam się Michał Zaborek i od czasu do czasu piszę tu o trendach, biznesie, rozwoju ludzi, kulturze organizacyjnej, efektywności firm, zespołów i jednostek, o pracy i karierze. Zawodowo pełnię funkcję prezesa zarządu House of Skills, czołowej polskiej firmy doradczo szkoleniowej. To o czym tu pisze, w znakomitej większości po prostu mnie interesuje. :)

Archiwum bloga

Kategorie

  • Badania (32)
  • Bez kategorii (8)
  • Ciekawe firmy (2)
  • Ciekawe miejsca (38)
  • E-learning (8)
  • Edukacja (20)
  • Efektywność indywidualna (48)
  • HR (62)
  • Humor (7)
  • Inne (32)
  • Innowacyjność (17)
  • Kariera (14)
  • Książki (33)
  • Kultura (11)
  • Marketing (7)
  • Prezentacje (13)
  • Psychologia (12)
  • Sprzedaż (3)
  • Travels (3)
  • Trendy (64)
  • Wywiady (16)
  • Zarządzanie ludźmi (18)
  • Zespoły i praca zespołowa (22)

!Linki polskie

  • Aksamitna Arena
  • Na kawie
  • Osoby zasoby

Linki angielskie

  • Ben Casnocha
  • Ben Horowitz
  • Bob Sutton
  • BPS Research Digest
  • Elearnspace
  • Elliott Masie
  • Fistful of Talent
  • Freakonomics
  • Greg McKeown
  • Indexed
  • Marginal revolution
  • Penelope Trunk
  • Seth Godin
  • Study Hacks
  • TLNT

Popularne posty

120. Lumosity. Wytrenuj swój mózg.

30 sierpnia 2011

105. Po zdjęciach ich poznacie, czyli dobre foto do cv

28 marca 2011

92. Zespoły po polsku

8 grudnia 2010

81. Crowdspring w praktyce

11 września 2010

44. Blogi, które powinieneś dodać do ulubionych ? według Inc.com

16 listopada 2009

Tagi

360 Apple ben casnocha ciekawe blogi cv e-learning e-learning bootcamp e-learning w Polsce HR HR ma znaczenie Innowacje kariera konferencja kultura narodowa Marcin Konieczny Marek Hyla MBA Michał Zaborek motywacja naked company narzędzia web 2.0 ocena 360 ocena pracownicza praca zespołowa prezentacja Prezentacje psychologia pozytywna rekrutacja rozwój ludzi samorozwój spotkania studia studia MBA Tim Ferris Trendy trendy HR trendy na rynku szkoleń trendy szkoleniowe trendy w HR trendy w rozwoju ludzi trendy w rozwoju pracowników Web 2.0 Zarządzanie ludźmi zarządzanie zespołem życiorys

© 2020 copyright HR MA ZNACZENIE // Wszelkie prawa zastrzeżone