75. Rewelacyjny artykuł nt. Doliny Krzemowej
Rzecz sprzed kilku miesięcy, ale absolutnie rewelacyjna. Artykuł z Dużego Formatu pt. „Hippisi z Doliny Krzemowej„, na temat powstania i aktualnego wyglądu pracy w klastrze uznawanym za jedno z najbardziej kreatywnych, nowoczesnych i „trendy” (do robienia biznesu) miejsc na świecie.
Początek może wydawać się trochę ciężki, ale im dalej tym lepiej. Najlepsze fragmenty to rozmowy autora z ludźmi pracującymi w Sillicon Valley, pokazujące tak naprawdę specyficzną kulturę tego miejsca.
Fascynujące jest to, czego boi się np. Larry Page, szef Googla (a boi się tego, że jeśli zbuduje wokół siebie mur hierarchii i barier, to ktoś, kto wpadnie na genialny pomysł nie da rady przebić się przez asystentki i sekretarki aby mu o tym powiedzieć). Zachęcam do przeczytania, w wielu przypadkach jest to mocno różna rzeczywistość od tego, co oferują polskie korporacje.
Artykuł jest fragmentem książki „Ameryka nie istnieje„, mnie właśnie zachęcił do jej zakupienia.
Czytałem, rzeczywiście bardzo dobry artykuł.
Do mnie najbardziej przemówił właśnie ten kawałek który przytaczasz: że prezes chce mieć jak najlepszy kontakt ze swoimi pracownikami, jeść z nimi posiłki itd. Jest to niestety tak odmienne od tego, co u nas się dzieje, że aż robi się nieco przykro podczas lektury…