Nieco ponad rok temu zastanawiałem się nad tym, jak recesja wpływa na efektywność studiów MBA ? oraz na samych studentów. Oto mamy tymczasem nowy ranking sporządzony przez tygodnik Economist. W czołówce wg Economista znajdziemy 3 programy z Europy (Hiszpania, Szwajcaria, Francja) i pozostałe 7 z Ameryki Północnej (jeden w Kanadzie). Niestety, na liście programów europejskich nie znajdziemy żadnego z Polski ani nawet z naszej części Europy.
Badanie zarobków absolwentów MBA wykazuje spadek zwrotu z inwestycji, szczególnie w przypadku programów europejskich. Średnia podstawowa płaca po studiach w Europie to 98 tys. USD, co oznacza 66% w stosunku do zarobków sprzed studiów. Dla programów w Ameryce Płn. analogiczna placa to 86 tys. USD (wzrost o 64%). Na uwagę zasługuje szczególnie paryski HEC z najwyższą średnią płacą absolwentów, wynoszącą 138 tys. USD rocznie.
Żeby jednak nie było tak różowo, z badań GMAC wynika, że tylko mniej niż połowa absolwentów programów MBA jest zadowolona ze swojej dalszej kariery zawodowej. Czyli należy na sprawę patrzeć zdroworozsądkowo ? MBA nie jest cudownym lekiem na za niskie naszym zdaniem zarobki, ale ścieżką, która może pomóc tym, którzy mają chęć do rozwoju, są gotowi do ciężkiej pracy na – i po ? studiach. i nie boją się podjąć ryzyka.
Ja co roku sledze ranking financial times, gdyz z tego co mi wiadomo jest to najlepszy ranking postgraduate szkol biznesowych na swiecie. Tez znajduja sie tam dane dotyczace zarobkow absolwentow poszczegolnych masterow. Link ponizej:
http://rankings.ft.com/businessschoolrankings/masters-in-management
Mysle, ze FT dosc zbiega sie z rankingiem MBAow przytoczonych przez Ciebie!
A ja od jakiegoś czasu mam w skrzynce odbiorczej ten artykuł: Why an MBA is a waste of time and money: http://www.bnet.com/blog/penelope-trunk/why-an-mba-is-a-waste-of-time-and-money/152?promo=713&tag=nl.e713
Polecam wszystkim zainteresowanym tematem. I najlepsze z punktów tam podanych: CEO bez MBA daje więcej wartości (śednio) firmie, niż CEO z MBA.